Po drodze Roch wstąpił do komisu samochodowego celem nacieszenia oczu innymi samochodami.
– Ooo BMW 5.. faaaaajne – Wyobraził siebie w dresiku za kierownicą.
– Łeeee 250 tyś przebiegu – Dodał po chwili.
Dresik i chęć posiadania \”piątki\” szybko prysły, a Roch udał się dalej oglądając Focusy, Lexusy i inne pojazdy, które tam stały. Jednak żadne z pojazdów nie ujął Rocha tak jak kiedyś zrobił to jego obecny środek transportu. Nie było tego czegoś, tej fajnej dupci i tego zadziornego przodu.
Na szczęście paczka doszła w całości, co też należy uznać za spory sukces.
Roch ma nadzieję, że Gwiazdka prezent przyśle kurierem bo czekanie na upominek do lutego, aż sortownie się odetkają, nie jest specjalnie wesołe.
Roch pozdrawia Czytelników.
P.S: Z powodu olej rower odpoczywał, ale jutro Roch mu nie odpuści.
Dodaj komentarz