Gdyby nie drzemka

·

Pogoda zacna, śnieg stopniał, ulice jeszcze mokre, ale z biegiem dnia zaczynały przesychać. Roch postanowił, że wkręci pedały, założy buty i sprawdzi jak jeździ się w nowych butach. Wszystko układało się dobrze, póki Rocha nie naszła ochota na popołudniową drzemkę. Początkowo planował pospać pół godziny, ale z pół godziny zrobiło się półtorej godziny i dzień się skończył.

Jednak Roch wkręcił pedały i, jak pogoda dopisze, to jutro przykręci bloki do butów i wyjdzie na rower. Nawet jeśli miałby zrobić kółko dookoła bloku to wyjdzie bo nie potrafi wysiedzieć w domu. Jakoś tak czas się ciągnie, Roch gnuśnieje w domu i różne myśli go nachodzą.

Ankieta się zakończyła, wyniki zostały zanotowane, a więc czas na ostateczną decyzję, ale to nastąpi dopiero jak Roch nabierze jakiejś większej ochoty do życia, czyli po jakiejś przejażdżce na rowerze.

Roch pozdrawia Czytelników.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *