Pogoda, jeszcze lepsza niż wczoraj, zachęcała do jakiegoś wypadu na łono przyrody z aparatem i rowerem, ale Roch stwierdził, że dziś siedzi w domu. Wystarczająco zmarzł rano, kiedy to urzędował na mieście kupując to i owo, bo weekend się zbliża to leniwiec może go dopaść.
W związku z tym Roch nie bardzo miał pojęcie co z sobą zrobić więc zaczął szukać jakiejś elektronicznej zajafki, którą można by zapchać wolny czas. No i po krótkich poszukiwaniach Roch natknął się na sterownik, który umożliwia skonstruowanie jakiegoś ciekawego robota albo po prostu sterować jakimś silnikiem krokowym.
Możliwości sterownika można zobaczyć na tym filmie:
Co prawda Roch nie złoży takiego robota, ale powinien jeździć i robić dużo hałasu, a może nawet będzie mrugał. I już jest co robić w długie wieczorne wieczory.
Roch pozdrawia Czytelników.
Niech mi Roch zrobi wiatraczek prądotwórczy, bo ostatnio tak wieje,że mogłabym lodówkę i komputery podłączyć :)
OdpowiedzUsuń