czwartek, 2 kwietnia 2009

Świętowanie drugiego dnia kwietnia

Okazja do świętowania zawsze się znajdzie, a to imieniny cioci, a to rocznica ślubu, a to urodziny. Świętować można też jakiś dzień, nie związany z jakąś szczególną rocznicą. Tak też zrobił Roch z Michałem, ale wcześniej Roch wybrał się na przejażdżkę sam. Jednak mp3grajek szybko wyzionął ducha i Rochowi odechciało się jeździć. Wrócił do domu i zajął się programowaniem robota.

Po pomyślnym zaprogramowaniu robota, Roch wybył na rower z Michałem. Celem były Repty ponieważ dzień jest jeszcze za krótki na dłuższe wojaże. Na Reptach Roch prawie rozjechał dziewczynę, która uprawia jogging, ale przytomność i trzeźwość umysłu zapobiegły rozjechaniu dziewczyny. Została także pstryknięta fotka Rochowi, ukazująca jego słuszną wagę, ale to tymczasowa waga, bo Roch już zaczyna zrzucać zbędne kilogramy.

W drodze powrotnej nastąpiło skromne świętowanie drugie dnia kwietnia, bez specjalnej okazji, ot tak, spontanicznie. Po powrocie do domu Roch zajął się uruchamianiem robota, ale to póki co jest tajemnica.

Roch pozdrawia Czytelników.

2 komentarze:

  1. 1. Roch się bardzo zaokrąglił przez zimę :), ale co ja - grubaska - będę się wypowiadać na ten temat.
    2. mp3 grajek Rocha jest bardzo anemiczny, chucherko, ciągle ducha wyzionuje (R. go reanimuje?).
    3. Biorąc pod uwagę fotkę to świetowanie chyba nie było połączone z tymi kalorycznymi okrągłymi na literę p. ?

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. Rochowi trochę się przytyło, to fakt, ale pracuje nad tym ;)
    2. Przez zimę trochę leżał i mu się pracować odechciało ;)
    3. Nie, skądże - na p. jest jeszcze czas ;)

    OdpowiedzUsuń