środa, 6 maja 2009

Rozpadało się na dobre

W końcu zaczął padać deszcz, po pierwszych nieśmiałych przymiarkach, pełną parą. Z jednej strony dobrze, bo warzywka i inne roślinki potrzebują wody, a z drugiej strony trochę źle bo Roch siedzi w domu, a tym samym coraz bardziej ryzykuje życie bawiąc się coraz większymi napięciami.

Jednak dziś Roch nic nie kombinował, poza wymianą bezpieczników w listwie, bo nadzieja na ożywienie umarlaka gdzieś tliła się w Rochu. I udało sie, listwa ożyła, czyli producent nie do końca kłamie, ale to, że zasilacza nie przeżyła to jest fakt.

Roch siedział w domu i klecił schemat bo zobowiązał się do zrobienia schematu, a Przyjaciół nie można zawieść. Coś już tam się pojawiło, na razie jest to wersja testowa, ale wraz z upływem czasu wszystko będzie nabierało kształtów.

Tom Morello The Nightwatchman FEAT. Serj Tankian - Lazarus On Down


Roch pozdrawia Czytelników.

4 komentarze:

  1. czesc

    kurde Chciałem z tego miejsca przeprosić Rocha że z nim teraz nie jeżdze, ale napewno będę, tylko ten cholerny remont......
    jeszcze jakieś ,,parę dni'' i wracam do jazdy z Rochem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ale grill na 1/6 działki aktualny :D

    OdpowiedzUsuń