piątek, 15 maja 2009

W oczekiwaniu na deszcz

Roch wyszedł na rower, ale nie wybierał się daleko od domu bo przewidywał, że spadnie deszcz i jak zawsze się mylił. Kręcił się w okolicach domu, żeby móc uciec przed deszczem jednak Roch mógł śmiało jechać gdzieś dalej.

Znając szczęście Rocha to jutro dopiero zacznie padać bo Roch planuje zrobić jakiś większy wypad, co prawda sam, ale do tego już jest przyzwyczajony więc nie robi mu to większej różnicy. Po powrocie do domu Roch zajął się tworzeniem nowego elektronicznego pomysłu, który może uda się zakończyć. Będzie to wyświetlacz, który wyświetla informacje z komputera. O ile Rochowi wszystko się uda to w poniedziałek będzie płytka, a części w wtorek.

W terminarzu czeka jeszcze jeden projekt z wyświetlaczem, tym razem termometr do samochodu więc może uda się zrobić dwa w jednym czasie, kto wie.

Roch kończy, dziś nic się nie działo.

Roch pozdrawia Czytelników.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz