W kopercie bąbelkowej było pudełeczko, a na nim napisane “W podziękowaniu za rozwój Elektroda.pl”. Rochowi zakręciła się łezka w oku, a jednocześnie poczuł się dumny, bo za swoją bezinteresowną pomoc, ktoś go docenił i nagrodził. Po otwarciu pudełka jego oczom ukazał się lśniący pendrive, z wygrawerowanym napisem Elektroda.pl. Aż żal nosić go w kieszeni, żeby się nie zniszczył się.
Nadeszła chyba pora, aby ujawnić się i napisać, że Roch od jakiegoś czasu jest moderatorem na forum Elektrody i sam ten fakt dużo dla Rocha znaczy, a dodatkowy “gadżet” to już szok. Nie mniej Roch czuje się zobowiązany do dalszej wytężonej pracy na rzecz rozwoju Forum, które jest jednym z niewielu miejsc, gdzie słowo “kultura” ma jeszcze jakiś sens i wartość.
Popołudniu Roch wyszedł na rower i pojechał na Repty, a potem na Dolomity. Pojeździł trochę po krzakach i wrócił do domu. Dziś nic mu się nie chciało robić, trzeba jeden dzień odpocząć, żeby ruszyć z kopyta z programem, który coraz bardziej się rozrasta, ale to dobrze.
Na zakończenie kilka zdjęć prezentu:
Prezent od Elektroda.pl |
Roch pozdrawia Czytelników.
Gratulacje dla Rocha Moderatora :)
OdpowiedzUsuńA tak odgrzebując dawne tematy (nie chce mi się szukać odpowiedniego wpisu) - czy Roch pamięta jeszcze "Hurroo hurroo"? To niech Roch posłucha sobie samego początku "Civil War" G N'R ;) Tego gwizdania.
Zdecydowanie wypasione :)
OdpowiedzUsuńA to jak Ci się podoba: http://www.youtube.com/watch?v=d52LEcOVblU
Gratulacje. Roch Moderator :). Miło, że są takie miejsca w sieci gdzie dobrze się czujemy. Ja dobrze się czuję na my opera, chociaz nie mogę powiedzieć, że jestem tam b. aktywna ostatnio. Natomiast przedwczoraj zlikwidowałam konto na Naszej Klasie, całkiem z wykasowaniem danych z bazy. Nie miało to związku z moimi kolegami szkolnymi, raczej z wewnętrznym niepokojem związanym z ogromnym rozrostem tego portalu. Ja jestem samotnicą z natury i sieć mnie trochę zaczyna przytłaczać i już kilkakrotnie miałam chęć wykasować wszelkie konta, polikwidować co się da...Miewam takie napady eskapizmu czy jak to zwać...
OdpowiedzUsuńTak całkowicie, Magdaleno, nie wykasowałaś. Twoje dane są nadal w bazie NK, a można to sprawdzić logując się na stary login i hasło. Jeśli uda się wejść to znaczy, że NK zdeaktywowała tylko konto, jednocześnie trzymając dane w swojej bazie.
OdpowiedzUsuńJeśli tak faktycznie jest, musisz pisać do NK maila z ŻĄDANIEM usunięcia danych osobowych z bazy. Mogą być oporni, wtedy trzeba straszyć Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych, ponieważ masz prawo zażądać zaprzestania dalszego przetwarzania swoich danych osobowych, a trzymanie ich w bazie to nadal przetwarzanie.
Dzięki Rochu, zrobiłam to zaraz jak skasowałam konto :). Co ma tam staruszka Magdalena im w bazie bezużytecznie zalegać...;)
OdpowiedzUsuń