Nadszedł ten dzień, w którym Roch przyodział garnitur, lakierki, szczęśliwy krawat i do kieszeni włożył guzik. Nadszedł czas obrony dyplomu, który w pocie czoła Roch tworzył, a dzięki któremu zaraził się elektroniką. Na miejscu Roch spojrzał na “wokandę”, aby sprawdzić który jest do stracenia.
- Ku*a mać, pierwszy jestem – syknął Roch przez zęby i oparł się o ścianę.
Jednak rozpoczęcie przeciągnęło się i Roch dostał gratis godzinę stresu ekstra, a dodatkowo nie mógł się ruszyć z miejsca, bo nie wiadomo kiedy komisja się zbierze, a pęcherz rósł. W końcu wszystko było gotowe i Roch wkroczył do sali, gdzie czekało dwóch gniewnych i Promotor.
Prezentacja, przemowa i w końcu trzy pytania, ale bez kół ratunkowych. Roch był wolny, stres odszedł, pęcherz zmalał, dłonie zrobiły się suche, Rochowi zrobiło się wszystko jedno. Po nim jeszcze dwie osoby i można było przyjąć z godnością decyzję dwóch gniewnych i Promotora.
- Mam zaszczyt ogłosić, że wszyscy Panowie zdali – Powiedział pierwszy gniewny.
Przyszła pora na ogłoszenie ocen. Pan gniewny czyta:
- Pan X otrzymał ocenę dobry – Pierwszy uśmiech.
- Pan Y otrzymał ocenę dostateczny – Drugi uśmiech.
- Kurna, idzie w dół. To nie wróży dobrze – Pomyślał Roch.
- Przy panu Bradzie zatrzymamy się chwilę – Powiedział Pan Gniewny.
- No tak, kopcie leżącego – Myślał Roch.
- Pan Brada ocena bardzo dobry – Powiedział Pan Gniewny – zgodnie z regulaminem komisja postanowiła wyróżnić Pana Bradę za pracę i za średnią ocen ze studiów. Gratulujemy Panu – Roch stanął jak wryty, nie chcąc uwierzyć w to co usłyszał.
Później standardowe gratulacje uściski i wymiana zdań z Promotorem, a także – co Rocha zdziwiło – z profesorem, który zapamiętał Rocha z zajęć elektroniki.
Cóż tu dużo pisać – Roch jest inżynierem, w dodatku wyróżnionym i przeszczęśliwym.
Roch pozdrawia Czytelników.
Wielkie gratulacje dla inżyniera Rocha! :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :)
OdpowiedzUsuń:)Brawo! Gratulacje! Bardzo się cieszę, byłam pewna, że Twoja praca zostanie wysoko oceniona. :)To teraz zasłużone wakacje się należą :)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :)
OdpowiedzUsuńW końcu Roch pojeździ na rowerze :)
GRATULACJE, Rochu!
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :)
OdpowiedzUsuń