Jeśli ktoś powiedziałby Rochowi, że dziś będzie jeździł na rowerze to ten uśmiechnąłby się pod nosem, ale dziś tak się złożyło, że Roch jeździł na rowerze. Temperatura oscylowała w granicach 0°C więc aż tak ciepło nie było, ale gdy Roch zaczął się ruszać zrobiło się całkiem znośnie. Można powiedzieć, że było całkiem przyjemnie (o ile nie przekraczało się 20km/h).
Jutro, o ile pogoda będzie podobna, Roch też idzie się poruszać, bo nie ma co siedzieć w domu, kiedy można pojeździć na rowerze. Trzeba trochę zweryfikować swoje poglądy dotyczące jazdy na rowerze w zimie. O ile nie ma błota pośniegowego i asfalt jest suchy to można całkiem fajnie spędzić czas na dwóch kółkach. Dziś wyszło sześć kilometrów, jutro pewnie też tyle będzie.
Roch pozdrawia Czytelników.
Dodaj komentarz