poniedziałek, 27 października 2014

Ciepło dla rowerków

Powoli nadchodzi czas kiedy trzeba powiedzieć sobie "dość" i podjąć jedyną słuszną decyzję, czyli odłożyć rower na bok, bo sezon rowerowy się kończy, a w zasadzie się nawet nie rozpoczął dla Rocha, ale kilka razy Roch jeździł więc można ogłosić zakończenie. W zasadzie to nie całkowite zakończenie bowiem pogoda ma dopisywać jeszcze jakiś czas, więc Roch postara się jeszcze parę razy wyskoczyć na rowerze gdzieś dalej, ale to chyba raczej ostatki sezonu są.

Skoro rowery będą używane rzadziej to Roch zniósł je do piwnicy - w zimnym garażu Rochowy rower bardzo źle się czuje. Ostatniej zimy zapowietrzył sobie hamulce i zagęścił olej w amortyzatorze, więc Roch musiał zawieźć go do nieocenionego Wojciecha, który tchnął w rower nowego ducha cyklistycznego.

Zatem obydwa rower są już zaparkowane w ciepłej piwnicy, ale może od czasu do czasu jeszcze pojeżdżą, kto wie.

Roch pozdrawia Czytelników.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz