piątek, 10 lipca 2020

Zapięcie rowerowe Abus Bordo Lite 6055

W najśmielszych oczekiwaniach Roch nie spodziewał się, że współpraca której podjął się na początku roku będzie przebiegała tak doskonale. Nawet pandemia COVIDa nie wpłynęła zbytnio na ruch w testach. Co prawda cały Świat złapał zadyszkę, ale zaraz po tym wziął głęboki oddech i znowu zaczyna oddychać samodzielnie. Tak też jest z Rocha współpracą z internetowym sklepem rowerowym – rowertour.com. I przechodząc od razu do meritum, Roch miał przyjemność testować zapięcie rowerowe składane Abus Bordo Lite 6055. Firma Abus to spece od zabezpieczeń. Mają w swojej ofercie kaski, zapięcia rowerowe i wiele innych rzeczy wychodzących nawet poza obszar kolarstwa.

Jakość wykonania


Zakup roweru niejednokrotnie wiąże się ze sporym wydatkiem finansowym i każdy chciałby móc cieszyć się swoimi dwoma kółkami jak najdłużej. Bywa, że na rowerze jedziemy do sklepu, czy "do miasta". Rochowi wiele razy zdarzało się, że musiał wyskoczyć do apteki i mając wybór: czy stać na światłach, w korku, a później jeszcze szukać miejsca parkingowego, czy przemknąć się sprawnie na rowerze i nie martwić się parkingiem i płatną strefą wolał wybrać rower i aptekę na drugim końcu miasta.

Do apteki, jak i do większości miejsc w ogóle, ciężko wejść z rowerem, więc przyda się jakieś zapięcie, które zabezpieczy rower przed kradzieżą. Jednak wożenie ze sobą ciężkiego U-locka jest trochę niewygodne. I tutaj idealnie wpasowuje się zapięcie Abus.

Jest małe, wręcz kompaktowe. Spokojnie zmieści się do kieszeni, a w plecaku trzeba go szukać. Waga też jest piórkowa, więc w sam raz żeby szybko wrzucić do kieszeni (na przykład w koszulce rowerowej) i wsiadać na rower. Swoje wymiary zawdzięcza sprytnemu systemowi składania, w którym każde ogniwo układa się obok siebie, więc finalnie złożone zapięcie nie jest wcale większe od smartfona.

"Ogniwa" mają grubość 5 mm i są wykonane z lekkiego metalu i aluminum, połączone są przegubami, które pracują bez zarzutu, a zapięcie można złożyć bez problemu jedną ręką. Całe zapięcie jest oczywiście pokryte materiałem, który nie porysuje lakieru ramy. Automatyczny zamek pracuje lekko i pewnie, bez problemu otwierając zapięcie. W komplecie dostajemy dwa kluczyki.

Dane techniczne


Tak jak wcześniej było napisane panele wykonane są z metalu o grubości 5 mm, połączone są przegubami. Pozostałe parametry to:

  • Poziom bezpieczeństwa: 7
  • Waga: 440 g
  • Długość: 60 cm
  • Kolor: Czarny (choć ogniwa pokryte są szarym materiałem)

Zapięcie posiada 7 poziom bezpieczeństwa w klasyfikacji Abus Security Level System, który dzieli się na 3 kategorie:

  • Maximum Security Level: 10-15
  • Extra Security Level: 5-9
  • Standard Security Level: 1-4

Abus Bordo sprawdzi się doskonale w miejscach, w których istnieje podwyższone ryzyko kradzieży roweru.

Wrażenia z użytkowania


Odkąd Roch dostał to zapięcie do testów nie rozstaje się z nim ani na chwilę. Wrzucił je do plecaka, a kluczyk dopiął do kluczy, które zawsze wozi ze sobą. W przeszłości bywało tak, że jadąc z dziećmi nie było jak przypiąć roweru na placu zabaw, bo akurat dzieci chciały trochę pofikać na zjeżdżalniach, a Roch zamiast pilnować dzieci co chwila spoglądał na rowery.

Teraz ten problem się rozwiązał. Zapięcie spokojnie ogarnie dwa rowery, więc można przypiąć je do znaku czy jakiejś barierki i zająć się zabawą. Zastosowań jest wiele. Nawet jakiś wypad ze znajomymi na piwo może być o wiele bezpieczniejszy, pod warunkiem że nie przesadzi się z alkoholem. Jednak rower na pewno będzie w tym samym miejscu, w którym się go zostawiło (o ile nie zapomniało się gdzie został przypięty).

Kompaktowe wymiary, poza oczywiście bezpieczeństwem, stanowią największy plus tego zapięcia. Naprawdę wystarczy wrzucić go do plecaka i nie ma obaw, że trzeba gdzieś zostawić rower, który nie jest zabezpieczony. Dla Rocha to fantastyczne rozwiązanie, szczególnie podczas wypadów z dzieciorami. Nigdy nie wiadomo co im wpadnie do głowy. Nie ważne, czy lody, czy plac zabaw zawsze można przypiąć rower i zająć się brykaniem, a nie doglądaniem, czy sprzęt jeszcze stoi.

Podsumowanie


Niestety przyszło nam żyć w czasach, w których pojęcie własności bywa nie do końca szanowane i trzeba się przed tym jakoś bronić. Szczególnie, że rowery do tanich nie należą i najczęściej kupowane są z myślą o wieloletnim użytkowaniu.

Aby to ułatwić Abus stworzył zapięcie rowerowe Bordo Lite 6055, które w codziennym użytkowaniu gwarantuje bezpieczeństwo jednośladu, a nam spokój i poczucie, że rower jest dobrze zabezpieczony. Cena tego spokoju też nie jest wygórowana, bo wydając w okolicach 200 zł zapewniamy bezpieczeństwo sprzętu, którego wartość jest wielokrotnością kosztu zapięcia. Na niektórych rzeczach zwyczajnie nie warto oszczędzać.

Oczywiście, poza zapięciem, warto zwrócić uwagę na to do czego rower przypinamy. Bo nawet najlepsze i najdroższe zabezpieczenie może polec w starciu z nieuwagą. Zawsze warto sprawdzić, czy element do którego przypinamy rower jest solidnie zamocowany w ziemi i czy przypadkiem nie można tego elementu podnieść lub odłączyć.

Tak więc jak widać kwestia zabezpieczenia roweru wcale nie jest łatwym tematem, ale zapięcie rowerowe Abus Bordo Lite 6055 gwarantuje, że będziemy mogli się cieszyć naszym rowerem (rowerami) przez długi czas.


Artykuł powstał przy współpracy z rowertour.com - sklep rowerowy online i Abus Polska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz